RadioSAR - Studencka Agencja Radiowa

Podwójnie odgrzewany (wycinki z 27 marca + to co przygotowałem na 1 maja) Metal on the Rocks 8 maja 2007 prezentował się następująco:

After Forever - De-energized
Jerry Cantrell - Keep the Light on
Stormwitch - The Knights of Light
Virgin Snatch - You-Know-Where
Amorphis - Brother Moon
Lacrimas Profundere - And Her Enigma
Theatre of Tragedy - A Rose for the Dead
Rage Against the Machine - Killing in the Name
Alice Cooper - You're My Temptation
Elexorien - Dryads and Trolls
Hammerfal - Breaking the Law
CETI - Shadow of the Angel (Life and the Throne) (live)

...a to dlatego że:

After Forever - nowy album 'After Forever' trafił do sklepów 20 kwietnia

Amorphis - po płytę 'Eclipse' wydaną w zeszłym roku sięgnąłem z czystej ciekawości, bo od czasu przesłuchania 'Tales from the Thousand Lakes' nie miałem zupełnie kontaktu z tą kapelą. Czego by nie mówić, zmienili się. Na pewno AD 2006 prezentują się bardziej przyswajalnie niż 13 lat temu. A na sierpień planują podobno coś nowego.

RATM - stare czasy, oj stare...a zagrałem, coby młodzieży przypomnieć, bo podobno ostatnio znowu koncertują razem czy cuś...

Elexorien - reklamują się jako "Epic battle metal", no i ten tytuł, poza tym w 1/3 całkiem nieźle się prezentują wizualnie, więc jakże ich nie zagrać :mrgreen:

www.elexorien.com

HammerFall - bo ponoć tylko ta wersja "Breaking the Law" jest 'jeszcze bardziej pedalska od oryginału' :lol:

CETI - bo właśnie wydali "Perfecto Mundo". I mają swieżutką stronę internetową . I świeżutki profil majspejsowy. I przez jedno i drugie możecie kupić nową płytę, do czego gorąco zachęcam.

Jezusmaria znaczy że drugie studio będzie wrzo...RÓŻOWE :?:

Lita Ford

To trąci początkami nekrofilii :twisted:

Ale rozumiem, że typ "rockbitch" bardziej do Ciebie przemawia :razz:

Po skróceniu o 1/3 w ostatniej chwili (dobrze że zajrzałem na forum :roll:

) Metal on the Rocks 27 marca 2007 prezentował się następująco:

Manowar - Gods of War
Judas Priest - Breaking the Law (live)
Type 0 Negative - Halloween in Heaven
Flaw - Get Up Again
Tristania - The Ravens
Metalium - Mental Blindness
Finntroll - Korpens Saga
Marilyn Manson - Seizure of Power
Staind - Suffer
Soulfly - Seek'n'Strike (live)
Within Temptation - The Howling
Haggard- The Observer
Crimson Moonlight - The Final Battle

Za skwarki w kaszy robiły następujące kapele:

Manowar - dzień przed poprzednim serwowanym przeze mnie Metal on the Rocks miał premierę ich najnowszy album - Gods of War. Special dedication to Gutol, True Defender of the Kingdom of Steel and Brother in Metal :twisted:

Type 0 Negative - od 19 marca nowe dzieło Stalowego Piotrusia i jego mrocznych kolegów co to się chwalą że mają taką samą grupę krwi jak niżej podpisany, cieszy uszy wszystkich dla których Black ciągle pozostaje No.1 :wink:

Tristania - starsza siostra Sirenii (o której przed miesiącem) wydała nowy album ciut wcześniej niż konkurentka. Ja w tym ich "rozwodzie" węszę jakiś chwyt marketingowy :wink:

Metalium - ich obecność w tym zestawie to podobno dowód na mój brak wstydu :grin:

Płyta z której pochodzi "Mental Blindess" nazywa się Nothing to Undo i została wydana w styczniu. Więcej na www.metalium.de albo www.myspace.com/metalium.

Finntroll - po starej znajomości (między nami trollami) mogliście usłyszeć próbkę nowego (po)tworu Fińskich Jotunów dzień przed premierą, która to ma miejsce dokładnie dzisiaj. Album zowie się Ur Jordens Djup.

Within Temptation - szczerze mówiąc z czystego sentymentu, bo zdecydowanie wolałem ich w czasach Mother Earth, a nawet jeszcze wcześniejszych...no ale wydanie The Heart of Everything wypadało jakoś odnotować.

Haggard - bo Haggard wielkim zespołem jest, to raz. A że w czerwcu wydają nową płytę, to dwa. I teraz już wiedzą o tym nie tylko oni i ja :mrgreen:

Crimson Moonlight - to charczenie to ni mniej ni więcej tylko chrześcijański black metal. A jak ktoś nie wierzy, niech sobie poszuka tekstów :grin:

Heloł, dotarły do mnie dwie straszne rzeczy, jedna gorsza od drugiej :neutral:

Pierwsza to koszt uczestnictwa w imprezie - olaboga :shock:

. A ta gorsza, to że 19 maja od rana będę akurat w drodze na drugi koniec Polski, więc z racji tzw. siły wyższej muszę się wykreślić z listy :sad:

Sorry za zamieszanie. Mam nadzieję że uda mi się pojawić chociaż na kawałku Głośnika :smile:

27 lutego w ramach Metal on the Rocks dość eklektycznie a chwilami nawet symfonicznie i progresywnie hałasowali:

Sirenia - One by One
Therion - Wisdom and the Cage
Elis - Lost Soul
Wizard - The Powergod
Death - To Forgive is to Suffer
Dezerter - Kołysz się i kręć
Anathema - Underworld
Accept - Turn Me On
Naamah - Not for You
Therion - TOF - The Trinity
Ásmegin - Til Rondefolkets Herskab
Diablo Swing Orchestra - Zodiac Virtues

Ogłoszenia parafialne:

Sirenia jest najświeższą świeżynką w tym zestawieniu - 23 lutego światło dzienne ujrzał najnowszy album Norwegów 'Nine Destinies and a Downfall'. Zainteresowanych odsyłam do strony www.sirenia.no.

Therion - po miesięcznym wałkowaniu dwupłytowej Gotyckiej Kabały wybrałem po jednym kawałku z każdego krążka. O samym albumie mogę powiedzieć tyle że zabrakło mi trochę rozmachu aranżacyjnego znanego chociażby z poprzedniego wydawnictwa. Momentami jakby zapędzali się bardziej w stronę heavy/power niż orkiestry symfonicznej. Co nie zmienia faktu że Therion wielkim zespołem jest, a z Gothic Kabbalah zapoznać się zdecydowanie warto.

Dezerter - dość nietypowy gość w MotR, pojawił się z racji piątkowego koncertu w gdyńskim Uchu

Ásmegin - ostatnio trochę się opuściłem jeżeli chodzi o baranie kiszki, ukwiecone łąki i inne tego typu atrakcje, więc tym razem upolowałem coś w norweskim ciemnym lesie i rzuciłem Wam na pożarcie. Album z którego pochodzi utwór nazywa się 'Hin Vordende Sod & Sř', a na stronkę www.asmegin.com warto zajrzeć nawet jeżeli nie po to żeby ściągnąć sobie całkiem legalnie kilka utworów, to chociażby po to żeby zobaczyć uroczą okładkę tegoż krążka. Enjoy :mrgreen:

Diablo Swing Orchestra - przestawiałem poprzednio, nadal zauroczony, nadal polecam.

Żebym nie widział słynnego motywu z "zajęciem wymagającym krzepy" (facet miał do uzupełnienia: OBCIĄ _ ANIE) to pewnie bym przynajmniej w część powyższych nie uwierzył...a tak prawie się spłakałem momentami :lol:

30 stycznia zadźwięczało co następuje:

Rok dábla OST - Universe B
Killing Joke - Exorcism
Therion - In the Desert of Set
Metal Mareny - Futuro Incierto (nadal łudzę się że ktoś poza mną docenia hiszpański heavy :lol:

)
Green Jelly - Three Little Pigs (kto pamięta ten plastelinowy teledysk?)
[tu ponownie usłyszeliście Killing Joke...ot, mały błąd w Matrixie]
Acid Drinkers - Pig to Rent (skoro już o świnkach...)
Hevein - Break out the Hammers
Sirrah - Did Tomorrrow Come
Shining Fury - Snake's Game
Hunter - Freedom (live)
Metal Church - Highway Star (czyli tetrycznie do kwadratu)
Diablo Swing Orchestra - Pink Noise Waltz
In Extremo - Vollmond (live)

Co zasługuje na szczególną uwagę w tym zestawieniu:

Gadka na samiuśkim początku - fragment roli Jaz'a Coleman'a [Killing Joke] z filmu 'Rok dábla'. Ja wiem że o muzykę się tu rozchodzi, ale...film gorąco polecam.

Therion - Maestro Johnsson z kolegami wysmażyli nowe dzieło. Gothic Kaballah już w sklepach, u mnie w intensywnym przesłuchu, więc chwilowo uraczyłem szanownych słuchaczy starszym (u)tworkiem. Spragnionym nowości polecam pobuszowanie po http://www.myspace.com/therion i/lub wytrwanie do następnego serwowanego przeze mnie MotR.

Diablo Swing Orchestra - dowód na to że wynalazki współczesności, typu myspace, przydają się do poszerzania horyzontów. Jako zwierz leniwy, sam pozwoliłem im się znaleźć. A teraz gorąco polecam. http://www.myspace.com/diabloswingorchestra

Ech, trochę przyrdzewiałem ostatnio :roll:

19 grudnia 2006 usłyszeliście:

Black Label Society - Concrete Jungle
Sentenced - Noose
Sacriversum - Lorenzo Da Ponte
TSA - Heavy Metal World
Angel Dust - Inhuman
Savatage - Blackjack Guillotine
DIO - Wild One
After Forever - Through Square Eyes
Metallica - Dyer's Eve
Blind Guardian - Fly
Haggard - In a Pale Moon's Shadow (live)

Radio nie umrze, bo zawsze znajdzie się garstka zapaleńców która będzie chciała je robić, i garstka zapaleńców, która go będzie chciała słuchać. Ot, dokładnie tak jak w SARze :wink:

18.05.2006:

Bathory - Nordland
Primal Fear - Evil Spell
Theatre of Tragedy - Storm
Rob Zombie - Let it all Bleed out
Prong - Prove You Wrong
Dry Kill Logic - Snap Your Fingers Snap Your Neck (oryg. wykonanie - Prong)
Yngwie J. Malmsteen's Rising Force - Baroque&Roll
Therion - Asgård
Katatonia - July
Karelia - Torn Dress
Elfonia - Camaleón (ft. A.A. Lucassen)
The Gathering - Solace
Machine Head - Supercharger

Tym razem playlista, oprócz sporej ilości dźwięków skandynawskich, zawierała dużą dawkę wiosennej świeżości...a wszystko to za sprawą utworów z całkiem nowych albumów:
Theatre of Tragedy - Storm - próba małego powrotu do korzeni wyszła im nie aż tak źle jak można było się spodziewać...Teatr bez Liv nigdy już nie będzie taki sam, ale warto posłuchać co proponują w zamian;
Rob Zombie - Educated Horses - trochę jakby mniej horroru, a więcej muzyki i śpiewu...Helbilly Deluxe to to nie jest, ale słucha się z przyjemnością;
Katatonia - The Great Cold Distance - mistrzowie depresji trzymają wysoki poziom z poprzednich płyt. To powinno starczyć za rekomendację;
The Gathering - Home - w moim rankingu najpiękniejsza płyta ostatnich kilku, jak nie kilkunastu, miesięcy. Ale uprzedzam, tradycyjnego gitarowego grania tu jak na lekarstwo...

ps.

Cytat:

Three Wishes

Już po samej nazwie wróżę im wielką karierę :lol:

pps.
Lordi zwycięzcą Eurowizji :!:

Nie sądziłem że dożyję tak radosnej chwili (chlip) :lol:

Jako że być może zanosi się na pierwszą od pewnego czasu ciekawą dyskusję, to:
- Po pierwsze witam :smile:

- po drugie, gdyby ze stwierdzenia

Cytat:

wszyscy euro fanatycy są ksenofobiczni , prymitywni i zacofani

usunąć "euro", to otrzymalibyśmy tzw. 'general truth' :razz:

- dalej:

Cytat:

europa jest tylko małym regionem świata

Odkrywcze

Sądzisz że sens integrowania się z dużym regionem, oddzielonym naturalną barierą geograficzną i nie mającym wspólnych korzeni historycznych, jest większy? Pytam jak najbardziej poważnie :smile:

-

Cytat:

Unia wymusiła w 2004 przyjęcia w polsce fanatycznego prawie patentowego które (...) pozwala istnieć tylko monopolom!

To akurat bzdura. Przykład: na całym świecie łączą się dwie wielkie firmy, tworząc największy koncern w pewnej branży. Tylko w dwóch państwach prawo antymonopolowe nakazuje oddziałowi firmy kupującej zamiast fuzji, wystawienie na sprzedaż oddziału firmy kupowanej. Jednym z tych dwóch krajów jest Polska :cool:

-

Cytat:

paranoiczna obrona przed GMO

Rzut oka na dane statystyczne dotyczące rolnictwa w UE i na genezę prac nad modyfikacjami genetycznymi roślin, i widać jak na dłoni że GMO w Europie nie jest nikomu do niczego potrzebne. A obronę będzie mogło nazwać paranoiczną najprędzej kolejne pokolenie, które będzie dysponowało danymi naukowymi zebranymi w sensownym przedziale czasu :cool:

No chyba że masz na myśli GMO jako zagadnienie całościowe, wtedy zastosowanie ma tylko ostatnie zdanie.

Podsumowując: wolę paranoję Unii niż nasz swojski RomanAndrzejJarosław na ziemi :wink:

13 kwietnia zaserwowałem:

Lacuna Coil - You Create + What I See
Black Label Society - Suffering Overdue
Kamelot - March of Mephisto
Tristania - Lost
Sweet Noise - Name
Rage - Secrets in a Weird World
Blind Guardian - I'm Alive
Children of Bodom - Lil' Bloodred Ridin' Hood
Probot - Red War
The Gathering - Strange Machines
Epica - Force of the Shore
Iced Earth - Number of the Beast
TSA - Marsz Wilków (rave mix)

ps. chciałbym bardzo przeprosić za brak kawałka z solówką na baraniej kiszce :neutral:

Postaram się bardziej następnym razem :mrgreen: